Konkurs "Nauczyciel"

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej odbył się w naszej szkole konkurs
pt. „Nauczyciel”. Zadaniem uczniów z klas IV-VI OSM I st. było napisanie wiersza o nauczycielu lub dla nauczyciela. Wielu młodych poetów zgłosiło swoje nietuzinkowe prace. Spośród nich wyróżniły się i zostały nagrodzone następujące utwory:

 

Miejsce I – „Ulubiony nauczyciel” autorstwa Majany Wolak

Miejsce II – „Nauczyciel” autorstwa Natalii Płaskoń

Miejsce III – „Wiersz o nauczycielu” autorstwa Gabriela Pogorzelskiego

Poniżej prezentujemy wiersze laureatów

 

III miejsce

 „Wiersz o nauczycielu”

 

Czy ktoś tego pana zna?

To pan Andrzej, który świetnie na fagocie gra.

Jest muzykiem w mojej szkole,

Więc ja nauki u Niego biorę.

 

Już wszystkie nutki znam

I utwory pięknie gram.

I jak każdy mam marzenie skryte,

By w przyszłości stać się też muzykiem.

 

Chciałbym pięknie na fagocie grać,

Z moim mistrzem na wielkiej scenie stać.

Tym wierszem składam podziękowanie

Za dobroć i cierpliwość dla mnie.

  

II miejsce

 „Nauczyciel”

 

To on sprawdza sprawdziany po nocy,

To on udziela uczniom pomocy.

To on, rzeczy mądrych stworzyciel,

To on – nauczyciel.

 

Choć czasem na nas krzyczy,

To wiem, że w sercu coś miłego nam życzy.

Opowiada, czyta, mówi jak najwięcej,

Abyśmy zapamiętali więcej w tej swojej głowie dziecięcej.

 

Nauczyciel nas wychowuje,

Czasami kary nam daruje.

To dzięki Wam lekcje stają się lepsze,

Dziękuję, że jesteście.

 

I miejsce

„Ulubiony nauczyciel”

 

Za oknem pada deszcz,

Jest zimno i wieje.

Do szkoły trzeba iść,

Chyba oszaleję.

 

Z łóżka nie chce się wstać,

Pakować plecaka.

Lecz cóż mam robić skoro

Ciężka jest dola uczniaka.

 

Więc piję kakao przez sen

I w głowie powtarzam zadania.

Choć na myśl, że z domu mam wyjść

Strach wielki i senność ogarnia.

 

W końcu zakładam skarpetki

I sweter i kurtkę i buty…

I idę deszczową ulicą,

W plecaku mokną mi nuty.

 

Stoję przed klasą smutna,

Wyglądam jak smutny myśliciel.

I nagle zatrzymał się przy mnie

Mój ulubiony nauczyciel.

 

Uśmiechnął się do mnie wesoło,

Zaprosił dzieci do klasy.

Usiadł wygodnie na krześle

I powiedział: słuchajcie smutasy…

 

To nic, że pogoda dzisiaj

Psuje wszystkim humory.

Trzeba się cieszyć bo jednak

Przyszliście rano do szkoły. 

 

A ja was zaraz zabiorę

Do świata, którego nie znacie.

Opowiem wam takie historie,

Że z krzeseł pospadacie.

 

I zaczął nam opowiadać

A wszystko mądrze, wesoło.

Aż sobie pomyślałam,

Coś jednak jest z tą szkołą.

 

Że humor mi poprawia

I lepiej już się czuję.

Bo super nauczyciel

Nad wszystkim panuje.

 

Potrafi mądrze nauczać

Nie nudząc wszystkich wkoło.

I dzięki takim ludziom

W mojej szkole jest zawsze wesoło.

Powrót na górę

Uczestniczymy w programach: